W ubiegłą sobotę (22 stycznia) zawitał do Klebarka Wielkiego Akademicki Chór Bel Canto. Był to już drugi z kolei noworoczny koncert tego znakomitego zespołu. W ubiegłym roku mieliśmy przyjemność posłuchać kolęd i pastorałek z różnych stron świata. Tegoroczny koncert był utrzymany w nieco innej konwencji. Artyści zaprezentowali nam utwory z różnych gatunków literatury chóralnej.

Chór Bel Canto powstał w 1996 roku. Jego założycielem i dyrygentem  jest Jan Połowianiuk, adiunkt w Katedrze Muzyki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Repertuar zespołu stanowi typowa literatura chóralna od średniowiecznego chorału gregoriańskiego, przez renesansowe motety i madrygały, pieśni wybitnych kompozytorów baroku, klasycyzmu i romantyzmu, aż po kompozycje współczesne. Jest to muzyka zarówno religijna, jak i świecka kompozytorów polskich i obcych.

Na początku usłyszeliśmy kilka pieśni patriotycznych Feliksa Nowowiejskiego, tak bardzo związanego z ziemią warmińską. Jedna z tych pieśni (poświęcona zwycięstwu Polaków nad bolszewikami w 1920 r., zwanemu "Cudem nad Wisłą"), która miała niedawno swoją prapremierę światową, po raz drugi została wykonana w Klebarku, jak zapewnił nas maestro Połowianiuk. W bloku pieśni patriotycznych usłyszeliśmy m.in. „Mury” Jacka Kaczmarskiego i „Żeby Polska…” Jana Pietrzaka w transkrypcji na chór czterogłosowy. Utwory te w wykonaniu chóru zabrzmiały bardzo ciekawie, można by rzec monumentalnie.
Następnie artyści wykonali kilka utworów muzyki cerkiewnej. W klimat owej muzyki wprowadził słuchaczy dyrygent w krótkim bardzo ciekawym wstępie słownym. Ponieważ w kościele ortodoksyjnym nie używało się instrumentów muzycznych, kompozytorzy starali się, by chór a capella bogactwem swych głosów ów brak zastąpił. Rozpisywano więc tzw. koncerty głosowe nawet na osiem głosów. Próbki takiej muzyki mieliśmy okazję posłuchać. Był to koncert głosowy Maksyma Bierezowskiego. Jak podkreślił maestro, było to pierwsze publiczne wykonanie tego utworu przez chór Bel Canto. Słuchacze burzą oklasków nagrodzili wykonanie utworu.
O ile dwie pierwsze części koncertu utrzymane były w tonie bardzo majestatycznym, o tyle w kolejnych dwóch blokach muzycznych zagościł nastrój bardziej radosny, zaprezentowano bowiem wiązankę kolęd oraz kilka piosenek ludowych zaaranżowanych na chór czterogłosowy.
Występ chóru przez licznie zgromadzoną publiczność został nagrodzony owacją na stojąco. Nie obyło się bez bisów. Na zakończenie ks. Henryk Błaszczyk, w imieniu organizatorów uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła Wielkiego, zaprosił chór do przesłuchań przed występem w czasie mszy św. na placu św. Piotra 2 maja.

Bernard Chłosta
Fot. Robert Artemniak

Więcej informacji na stronie www.KlebarkWielki.pl