Koniec ponurej tajemnicy Drukuj
wtorek, 29 listopada 2011 15:08

Mieszkańcy Bissendorfu (naszej gminy partnerskiej) uczcili pamięć Polaka Pawła Bryka w siedemdziesiątą rocznicę śmierci. Na uroczystość, która odbyła się 19 listopada, został zaproszony Jerzy Laskowski – wójt naszej gminy.
Paweł Bryk był robotnikiem przymusowym w Bissendorfie podczas drugiej wojny światowej, którego gestapowcy w 1941 roku powiesili za romans z Niemką. Egzekucję przeprowadzili w miejscu publicznym, w obecności innych przymusowych robotników z Polski i mieszkańców miasta. Przez wiele lat była to ponura tajemnica. Historia ujrzała światło dzienne  dzięki nauczycielowi miejscowego gimnazjum Manfredowi Staubowi i trzem jego uczennicom. Dziewczęta zaprojektowały  formę upamiętnienia i ich projekt został nagrodzony w ogólnokrajowym konkursie ogłoszonym przez prezydenta Niemiec. Rada gminy Bissendorf ufundowała pomnik